Były sobie kwiatki dwa...

Kolejna porcja Wielkanocnych dekoracji :) Jako pierwszy wianek. Podziwiam wszystkie wróbelki-elemelki które swoimi małymi dzióbkami plotą swoje gniazdeczka z tak wielką starannością i uporem ;) , ja musiałam poświęcić sporo czasu aby kształt mojego wianka w końcu mnie usatysfakcjonował. Do jego zrobienia użyłam:
- naturalnej faszyny
- przeróżnych gałązek
- naturalnej rafii
- drutu ozdobnego
- sznurka
- pociętych kawałków juty,
- mchu.
Całość wypełniłam jajeczkami, sztucznymi dodatkami oraz ozdobnymi kokardkami. A oto efekt:

Takim wiankiem możemy również ozdobić drzwi.

Druga dekoracja powstała na konstrukcji z drutu, było to dla mnie małe przypomnienia pewnych zajęć na studiach gdzie wykonywaliśmy tego typu stelaże. Ta dekoracja również zalicza się do pracochłonnych ale myślę ,że warto poświęcić trochę czasu aby zrobić coś nietypowego.